Jak zostać kolarzem, kolarką ultra cz. 2 0
Jak zostać kolarzem, kolarką ultra cz. 2

Jak zostać kolarzem ultra?

 

7. W co się ubrać?

Tutaj nie mam problemu, od początku moim wyborem jest Martombike.

 

Na długie dystanse wybieram spodenki kolarskie 531 z kieszonkami bocznymi, przy astmie i jeżdżeniu z plecakiem – rewelacja. Inhalator mam pod ręką. Podobnie telefon, chusteczki, jakieś cukierki i milion innych rzeczy – prawie jak w damskiej torebce :)

Do tego klasycznie dochodzi koszulka kolarska damska 215 – materiał przyjemny w dotyku, lekki, oddychający. Jeżeli robicie swój projekt – polecam zamówić wersję z kieszonką na zamek – wtedy większa pewność, że nie zgubicie karty czy kluczyka.

Nie zapominam też o dodatkach:

- base layer,

- nieocieplane nogawki L26 Mono Black

- rękawiczek krótkich i lekkich długich (jeżeli temperatury poranne i wieczorowe zapowiadają się nieprzyjemne).

W plecaku zawsze ląduje też lekka kurtka 1310, która po spakowaniu niemalże nie zajmuje miejsca w bagażu. Może i furkocze na wietrze i nie jest przeciwdeszczowa ale jej membrana gwarantuje idealną termikę, chroni przed wiatrem i jest wytrzymała w porównaniu z produktami innych firm o tych parametrach. Jeżeli zapowiadają niepogodę wówczas 1310 zamieniam na ermesa 2.0

Chusta oczywiście musi być. W razie ochłodzenia da się zrobić z niej nawet kominiarkę i osłonić całą głowę przed zimnem. Do zestawu dochodzą skarpetki aero – już nie przez wzgląd na cenne setne sekundy a możliwość zrobienia fajnej grafiki, która ma dodawać mocy. Rok temu koleżanka dostała w odciśnięte rączki dzieci, podobnie chustę! Taki plus robienia personalizowanych rzeczy właśnie w Martombike nawet od 1 szt. Także jeżeli Ty w ultra nie startujesz ale chcesz sprawić przyjemność i dodać motywacji komuś bliskiemu możesz się odezwać do mnie a ja w Martombike pomogą Tobie zrealizować ten plan :)

 

Dlaczego GT kolejny raz? Dlaczego już jestem zarejestrowana?

 

1. Rodzinna atmosfera.

To co robi Robert przed zawodami i po zawodach, to jak opiekuje się każdym zawodnikiem jest niesamowite. Zapomina się o duchu walki i rywalizacji, a nagle czuje się częścią czegoś większego. Częścią grupy.

 

2. Niespodzianka.

Ta z roku na rok jest coraz lepsza. Grono kibiców, przyjaciół wyścigu organizuje nieoficjalny pit-stop i to jak to robią to… Warto chyba i dla tego elementu się zapisać. Myślę, że przy takim rozwoju dojdzie do tego, że niektórzy uczestnicy będą tam kończyli wyścig.

 

 

3. Teren

Najpiękniejszy w Polsce – bo mój :)

Można pomyśleć, że Pomorze jest nudne, płaskie, bo przecież nadmorskie. Jestem z Żydowa - teren jest pagórkowaty, czasami porównuję go do ukształtowania terenu Toskanii. Góra, dół, góra dół. Lasów niestety jest już z dnia na dzień coraz mniej. Bywa, że w lesie, którym bywałam od dziecka potrafię się zgubić. Brakuje drzew, pojawiły się płyty betonowe, poniszczone dawne drogi są nieprzejezdne. Jestem załamana tym co obserwuję i doceniam zaangażowanie Organizatora, który te wszystkie błędy wytyka Lasom Państwowym. Wstyd, że u nas w kraju prowadzi się rzeź lasów. No ale nic tniemy lasy, żeby postawić „ekologiczne” farmy fotowoltaiczne i magazyny energii. Z pozdrowieniami dla Burmistrza Miasta i Gminy Polanów.

 

4. Przygoda!

 

Bo Gothica to nie wyścig. To cała historia, podróż przez lasy skrywające tajemnice gotów, którzy na tych terenach żyli. Znajdziecie ich zaczarowane kamienne kręgi, miejsca kultu. Przejdziecie obok jeziora skrywającego najstarszy w Polsce most, odwiedzicie kurhany, mogiły, poznacie historię. Będziecie chcieli więcej i wiem, że organizator robi wszystko, by tę świadomość w ludziach budować. Wiecie, że ten gościu pokazał mi rzeczy, o których żyjąc obok nich, nic nie wiedziałam?!

Całe szczęście wiem też coś czego i on nie wie także przygoda będzie się rozbudowywała.

 

---

Jedyny taki moment kiedy priorytety się zmieniają. Kiedy najważniejszym jest to, czy bidon jest pełny, brzuch najedzony a w nocy znajdzie się jakiś dach nad głową i łóżko.

„To dzięki Tobie” czy jakoś tak.

Sama bym tego nie zrobiła. Z nikim innym bym tego nie zrobiła, mało tego – bym nawet nie chciała :) Tym bardziej mając świadomość, że przed Tobą nawet wilki w lesie uciekają.

„Matka na medal” - dobrze, że jesteś.

 

Za zmęczenie i jednocześnie psychiczny odpoczynek dziękuję Gothica Trail. Cudowny ultra po najpiękniejszej krainie w Polsce. To nie tylko wyścig. To przede wszystkim dobra zabawa i podróż śladami historii. To rodzinna atmosfera, gdzie rywalizacja schodzi na drugi plan a najważniejszym staje się dobra zabawa, czas przy ognisku. To poczucie misji po stronie organizatora, to zaangażowanie, ciężka praca i poszukiwania na kartach historii miejsc, które miały znaczenie w odległych czasach.

Przypominamy, że zapisy na Gothica Trail 2025 otwarte! 

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl